Tak, tak, specjalnie w tytule na pierwszym miejscu jest sos kurkowy, a dopiero później makaron, bo to przecież kurki odgrywają tu role pierwszoplanową!
Uwielbiam te żółto-pomarańczowe grzybki i mogłabym je jeść codziennie:)
Były już kurki w jajecznicy, a tym razem proponuję pyszny sos kurkowy na masełku i winie z dodatkiem cebulki i czosnku - niebo w gębie!
Zjedliśmy z moim chłopakiem całą patelnię i chciało się krzyczeć MAŁO!
Składniki (na 2 porcje):
makaron dla 2óch osób ( u mnie rurki żytnie razowe)500g świeżych kurek
3 łyżki śmietany 18%
2 łyżki tartego parmezanu
3 łyżki masła
1 łyżka oliwy z oliwek
60 ml białego wina półwytrawnego
sok z 1/2 cytryny
2 małe cebulki
2 ząbki czosnku
sól
świeżo mielony pieprz
Przygotowanie:
Gotujemy makaron według instrukcji na opakowaniu.Kurki płuczemy i czyścimy pod zimną, bieżącą woda i odstawiamy do wysuszenia lub używamy do tego ręcznika papierowego. Na 1 łyżce masła i oliwie podsmażamy drobno pokrojoną cebulkę, doprawiamy solą i smażymy, aż się zeszkli. Następnie dodajemy wyciśnięty czosnek i po chwili zalewamy patelnię białym winem. Po 2-3 minutach, jak alkohol odparuje dodajemy nasze kurki i sok z cytryny i doprawiamy dużą ilością pieprzu. Jeśli grzyby są bardzo duże możemy je wcześniej pokroić. Całość smażymy ok. 5-6min. Po tym czasie ok 3/4 filiżanki zawartości patelni wrzucamy do blendera i miksujemy na gładką masę*, do której dodajemy śmietanę i przekładamy śmietanowo-grzybową masę z powrotem na patelnie. Doprawiamy całość solą i świeżo mielonym pieprzem.
Makaron wykładamy na talerze, dodajemy pyszny sos kurkowy obsypujemy delikatnie parmezanem i gotowe!
Sama ostatnio taki robiłam i wiem, że jest po prostu przepyszny! Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńdziękuję:) ja bym mogła robić go codziennie;)
UsuńPychota, ja taki sos to moge jeść nawet bez żadnych dodatków :)
OdpowiedzUsuńto co zostało na patelni wyjedliśmy właśnie bez dodatków:D
Usuńpozdrawiam:)
boski! mam kurki, chętnie zrobię, proszę tylko o podpowiedź: czy białe wino mogę zastąpić wodą (albo czymś bezalkoholowym)?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko! ;)
Możesz po prostu pominąć wino i nic nie dodawać, albo możesz dolać bulionu:) ja zwykle jak robię bulion to zamrażam w kostkach i później dorzucam ok 3 kostki - podkreśla smak:) Wodą bym nie zalewała:)
Usuńpozdrawiam i życzę smacznego:)
sos mistrzowski! danie rewelacyjne... mmm... W tym roku kurek jeszcze nie dotykałam, ale myślę... myślę, że na początek sosik podobny sobie zrobię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
koniecznie!:)
UsuńPozdrawiam:)
Ubóstwiam kurki, a Twoje wyglądają cudnie :-)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję :-)
Pozdrawiam serdecznie!
dziękuję:) pozdrawiam:)
UsuńPyyszności, ja bym tylko zamieniła makaron razowy na zwykły, choć wiem dobrze, że ten razowy jest zdrowszy. Smak "białego" makaronu jednak zwycięża. U mnie będzie wkrótce podobnie, też kurkowo i makaronowo, ale w ciut innej odsłonie :-)
OdpowiedzUsuńu mnie wybór razowego makaronu bądź pieczywa polega na walorach smakowych a nie zdrowotnych;) taki mi bardziej smakuje:)
UsuńPozdrawiam:)
Na pewno wypróbuje :]
OdpowiedzUsuńna pewno pyszne, uwielbiam kurki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy taki sosik nada się również do jakiegoś mięska, np. polędwicy?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej:) Kurki można też zastąpić innymi grzybami leśnymi lub pieczarkami :)
UsuńPozdrawiam i życzę miłego gotowania :)
Jakieś kwaśne wyszło. Czy to ok?
OdpowiedzUsuńRaczej nie ok...może któryś z produktów nie był pierwszej świeżości bądź trzeba było dłużej odparowywać wino...
Usuńoff white clothing
OdpowiedzUsuńoff white nike
paul george
kyrie 7 shoes
kd 14
palm angels
bape
off white
golden goose
hermes