Jak już pisałam powoli wchodzę w kulinarny klimat świąt, a kojarzy mi się on między innymi z rybką i chrzanem :) Tym razem zamiast śledzia - łosoś! Przepis tak prosty, że aż strach nie wypróbować ;) W dodatku łososiowa róża wygląda uroczo i ja chętnie powtórzę tę śniadanio-przekąskę w wigilijny poranek, albo dodam do wigilijnego menu jako przystawkę :)
Składniki (na 2 łososiowe róże):
4 plastry wędzonego łososia norweskiego
2 łyżki posiekanego koperku
1 łyżeczkę chrzanu
4 łyżeczki śmietanki 30% (lub jogurtu dla dietetyków)
sok z 1 cytryny
pieczywo
Przygotowanie:
Do malej miseczki wlej śmietankę, lekko ją ubij i dodaj chrzan wraz z sokiem cytryny (do smaku). Dokładnie wymieszaj i wyłóż na talerz. Pozostały sok z cytryny umieść w płytkim naczyniu. To samo zrób z posiekanym koperkiem. Jeden brzeg każdego plastra łososia zamocz w soku z cytryny, a następnie w koperku. Do zrobienia jednej różyczki potrzebne Ci są dwa plastry łososia. Połóż jeden obok drugiego, aby tworzyły jedną linie i lekko na siebie zachodziły, a następnie zwiń w luźną roladę i stwórz różę. To samo zrób z pozostałymi plastrami. Gotowe różyczki połóż na chrzanowym kremie. Podawaj z ulubionym pieczywem.
Smacznego :)
Śliczny łosoś!
OdpowiedzUsuńWypróbuję.
dziękuję :) Smacznego :)
UsuńUwielbiam łososia:)wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam łososia i to w każdej postaci :)
UsuńPozdrawiam :)
Nie za kazdą rybą przepadam, ale zdarza mi się jednak przygotowywać różne ryby i w inny sposób. Często na moim stole ląduje łosoś - w różnej formie. Dziś, chcę go przygotować w formie szaszłyków (przepis na nie znalazłem na stronie internetowej https://mowisalmon.pl/produkty/
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń