Kotleciki z pieczonego łososia i cukinii

Wykorzystałam fakt, że dostałam upieczonego łososia od mojej Mami w wałówce do Poznania i zrobiłam z niego kotleciki. Uwielbiam ryby, a łosoś jest chyba moim największym faworytem, więc zabierając się do przygotowań już mi się uszy trzęsły z radości;)

Składniki:
upieczony łosoś (jak piec bez tłuszczu? patrz na końcu wpisu)
1/3 cukinii
kiełki rzodkiewki
1 jajko

Dodatki:
serek blue
rukola

Przygotowanie:
Rozdrabniamy upieczonego już łososia w dużej misce. Cukinie w skórce kroimy w kostkę i wrzucamy do ryby. Kiełki również proponuje lekko posiekać i wszystko razem wymieszać z surowym jajkiem. Można trochę doprawić w zależności jak był przyrządzony łosoś. Smażymy na odrobinie oliwy z oliwek, bądź na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu. Rukolą wykładamy talerz do dekoracji, którą należy zjeść;) Na wierzchu coś bardzo wyrazistego: serek blue. Alternatywą może być twarożek lub kozi ser.

Pieczenie ryby bez dodatku tłuszczu:
Filet z łososia bądź innej ryby myjemy i osuszamy. Nie odcinamy skóry!
Na blaszce do pieczenia kładziemy folie aluminiową na całej powierzchni.
Na folii wysypujemy sporą ilość soli. Tak:P zwykłej soli. Warstwa musi być przynajmniej 5mm, ponieważ sól będzie wchłaniać rybne soki podczas pieczenia.
Na soli kładziemy filet. Oczywiście skóra jest tą powierzchnią która bezpośrednio leży na soli.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku (180*C) przez około 15min.
Po upieczeniu wyjmijcie blachę z piekarnika i łopatką podważcie rybę tak aby oddzielić skórę od mięsa. Skóra przywrze do słonej skorupy więc powinno pójść łatwo:)

Przed pieczeniem na rybce możecie ułożyć krążki cebuli i pomidora, który później pysznie smakuje, a ryba ma piękny aromat. Oczywiście Ryba wcześniej powinna być nasolona i doprawiona wg uznania.
Ja zawsze solę, pieprzę, dodaje czosnek wyciśnięty przez praskę, sypie ziołami (bazylia, koperek, pietruszkaitp) i układam właśnie cebulę i pomidora.

Ryba na ciepło i na zimno smakuje wyśmienicie! W dodatku jemy tylko zdrowy tłuszcz rybi i warzywa.