W przeciągu ostatniego tygodnia, pojawiło się tu stosunkowo mało postów, co nie oznacza, że nie pracuję ciężko ;) W tym czasie bardzo dużo myślałam o rozwoju bloga i chyba dopiero teraz dopadły mnie noworoczne refleksje i postanowienia. Lepiej późno niż później, prawda? :D
Wczoraj udzielałam wywiadu, który uświadomił mi jak fajnie jest dzielić się z innym moimi planami, doświadczeniami i spełniającymi się marzeniami, ale również tymi marzeniami, które dopiero czekają w kolejce do spełnienia.
Moje życie zmienia się na Waszych oczach.
Bardzo lubię zmiany. Zmiany są dobre!
Nowe zakładki
Wiele zmian, o których jest dzisiejszy post, dotyczy strony wizualnej bloga. Pojawił się regulamin, a także zakładka FAQ, gdzie możecie dowiedzieć się o mnie paru rzeczy. Przy okazji, zachęcam do zadawania pytań :) Jeszcze kilka zakładek zapełni menu główne i będą nimi: media, lifestyle i fotografia. Możliwe, że kiedyś 'lifestyle' podzielę na mniejsze kategorie, ale póki co chyba nie ma takiej potrzeby.
Lifestyle
Niektórych mogło zdziwić pojawienie się kategorii lifestyle, które póki co widniejącej tylko na zdjęciu. Blog będzie powoli przypominał blog lifestylowy, ponieważ tak wiele rzeczy mnie pasjonuje, że nie chcę się ograniczać i z niczego rezygnować. Oczywiście mogłabym prowadzić kilka blogów, ale jestem na to zbyt leniwa ;) A tak zupełnie serio, chce mieć jedno swoje miejsce w sieci, gdzie będziecie mieli pełen i kompletny obraz mojej osoby, a ja będę w stanie to wszystko ogarnąć :)
Oprócz przepisów kulinarnych wkrótce znajdziecie tu recenzje filmów, podróże, cykl fotograficzny, a także migawki z mojego życia :) Mam nadzieję, że wszystko przypadnie Wam do gustu, a jeśli nie, zawsze będziecie mogli przejść do tematycznych zakładek, które będą się pojawiać wraz z rozszerzaniem 'działalności'.
Na pewno moje zdjęcia bardzo rzuciły Wam się w oczy. Po dość długim (jak dla mnie) okresie blogowania, już wiem, że nie jest to krótkotrwała zachcianka, a raczej sposób na życie, dlatego postanowiłam wyjść z cienia anonimowości ;)
Współpraca
Dostaję coraz więcej ciekawych propozycji współpracy, więc czas najwyższy zacząć z nich korzystać :) Wiem jak kontrowersyjny jest temat zarabiania na blogu, a sami blogerzy są posądzani o sprzedawanie się. Ja jednak wierzę, że otaczają mnie ludzie świadomi i z dystansem, którzy rozumieją, że współprace blogera przekładają się na komfort czytelników, a często również wiążą się z atrakcyjnymi konkursami, których Wam i sobie życzę :)
Cele i marzenia:
Ktoś kiedyś napisał, że należy dzielić się swoimi marzeniami, ponieważ tylko wtedy, ktoś inny może pomóc nam je spełniać. Zacznę od bardzo prozaicznego - chciałabym aby ktoś naprawił mi mikser, albo zafundował nowy ;)
A tak poważnie, bardzo chciałabym kiedyś nawiązać współpracę z canonem. Bardzo cenię tę markę za jakość. Dziś już nie wyobrażam sobie życia bez szkieł. Tych w obiektywie rzecz jasna ;)
Drugim moim największym marzeniem jest odbyć podróż dookoła świata! Na trasie musi znaleźć się USA, Japonia, Chiny, Tajlandia, Nowa Zelandia, Indie i Maroko.
To na razie tyle :) Nie tak skromnie, ale z drugiej strony, M. chciałby polecieć w kosmos, więc moje marzenia chyba jednak są bardzo przyziemne ;)
Tym optymistycznym akcentem należy zakończyć :)
Pozdrawiam Was ciepło i czekam na komentarze :)
Monia
Super:) Uwielbiam Twojego bloga i cieszę się, że jest tu teraz więcej Ciebie:))
OdpowiedzUsuńDzięki Olu! :) Bardzo mi miło :)
Usuńpodobają mi się te obrazki i 'wyjście z cienia anonimowości' :-))
OdpowiedzUsuńwow! nie poznałam :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMonia myślę, że zmiany będą bardzo pozytywne! :) A zdjęcia są cudowne!
OdpowiedzUsuńprawe zdjęcie od dołu ! bajeczka :D
OdpowiedzUsuńDzięki Słonko! :)
Usuń:*
UsuńSuper zdjęcia i fajne zmiany :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńOd niedawna "Cię czytam", ale jesteś moją ulubienicą! Twoje potrawy są rewelacyjne, a zdjęcia... Fenomenalne! Widać tutaj Twoją pasję, ale również moc wysiłku jaki wkładasz w prowadzenie bloga. Osobiście uważam, że nawiązanie współpracy, nie jest sprzedawaniem się, a raczej nagrodą za to co robisz! Z całego serca życzę spełnienia marzeń, mam nadzieję, że jakiś sponsor fundnie Ci nowy mikser (żebyś mogła nam piec swoje pyszności), że canon sprawi aparat (żeby fotki dań były jeszcze lepsze/jeśli w ogóle to możliwe!) i w końcu podróż z której wrócisz z głową pełna pomysłów i inspiracji na kolejne potrawy. Rób swoje, bo jesteś w tym najlepsza! Ps. Głos oddany!
OdpowiedzUsuńJagoda
Bardzo się cieszę tak miłą reakcją :) Fajnie, że teraz wiem o Twoim istnieniu :)
UsuńPozdrawiam gorąco i postaram się nie zawieść :)
Monia!!Wiesz, że kibicuję Ci na 1200% :) Zmiany są dobre a jeżeli są to tego typu zmiany są nawet rewelacyjne! W dobrą stronę zmierzasz (tak na moje skromne oko) i będę za tobą podążać gdzie Cię tylko twoje nogi poniosą - bo wyczuwam pasję, autentyczność, życzliwość i bardzo pozytywną energię!! Zdjęcia z Tobą w roli głównej....wymiatają i fajnie, że wyszłaś z lekkiego ukrycia ;) Tylko jedno mnie wkurza, dlaczego na trasie podróży dookoła świata nie ma Opola :/ Powinno być tak: USA, Japonia, Chiny, Tajlandia, Nowa Zelandia, Indie, Maroko i Opole :)) Uprasza się o korektę ;)Ściskam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDzięki za tyle ciepłych słów :)
UsuńPrzy takiej wyprawie i na Opole znajdzie się czas ;)
Ściskam :)
Zmiany sa bardzo dobre :) sama nie tak danwo zmienilam kompletnie szate bloga i w sumie jego nazwe i teraz jakos lepiej sie w nim odnajduje niz wczesniej. Przy okazji tez lacze go z kulinarno-lifestylowym blogiem :)
OdpowiedzUsuńFajnie ze wyszlas z cienia anonimowosci :) Mnie samej duzo lepiej oglada sie bloga, ktorego autora widze na zdjeciu :)
Właśnie...anonimowość nie pomaga w poznaniu autora. Prawda jest taka, że trzeba dojrzeć do momentu 'ujawnienia' :)
UsuńJestem zachwycona Twoim blogiem! :)
Ściskam ciepło :)
Monia fajnie Cię "zobaczyć" :) A marzenia są po to, aby je realizować:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPozdrawiam i ściskam :)
Zmiany super! Bardzo mi się podoba. I jaką masz słodką buźkę :)
OdpowiedzUsuńHehehe :) Dzięki! :)
UsuńAle co "hehehe" - poważnie mówię: słodka, urocza buzia :)
Usuńpowodzenia zatem w dalszym prowadzeniu bloga i sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńJa w blogowym świecie jestem od 5 miesięcy. W sumie to siostra mnie namawiała, ale póki ją to nie kręci, a ja.... Po prostu pewnego dnia usiadłam i przeglądając blogi w internecie, pomyślałam sobie...czemu nie...spróbuję i zobaczę co z tego wyjdzie. Nie miałam na niego pomysłu zupełnie. I tak sobie zwiedzam blogi innych i szukam inspiracji. Tylu fajnych ludzi tu poznałam, wirtualnie co prawda, ale zawsze:)
OdpowiedzUsuńRzadko zdarza mi się zajrzeć do jakiegoś bloga i się nim zauroczyć bez reszty. Najczęściej dodaję do zakładek, obserwuję przez jakiś czas i się decyduję bądź nie do stałego bywania u danej osoby. Ale czasem zdarza się tak, jak w przypadku Twojego bloga...natrafiłam na Ciebie całkiem przypadkiem, szukając przepisu na spaghetti carbonara:) no i tak już tu zostałam:) bardzo podoba mi się tu u Ciebie, z każdego zdjęcia i przepisu bije pasja i uwielbienie tego co robisz. Trzymam za Ciebie kciuki, żeby się spełniały Twoje marzenia:) Musisz być fajną kobitką w realu:) POWODZENIA:)
sorki, że się tak rozpisałam:)
PS. a jak już zwiedzicie świat to z radości lećcie w Kosmos:)
Ja też nie miałam pomysłu na bloga, wszystko rozwijało się bardzo powoli, ale myślę, że tak właśnie musiało być. Dopiero teraz jestem gotowa na wielkie wyzwania! :)
UsuńMonia, dziękuję Ci pięknie za te wszystkie ciepłe słowa! Bardzo fajnie, że się rozpisałaś :) Aż mam ochotę krzyknąć SPOTKAJMY SIĘ! Planujesz zawitać do Polski? :)
p.s. z wielką radością! :)
Bywam w Polsce, ale w tym roku jeszcze nie wiem kiedy to nastąpi...u mnie też szykują się wielkie zmiany...min. zamieszkania:)ale na terenie wyspy:) jakby co dam znać:)))
UsuńW takim razie czekam na info :) Powodzenia w przeprowadzce! :)
Usuńto dopiero po wakacjach...ale już zaczynamy się organizować powolutku:) ściskam ciepło:)
UsuńZmiany są bardzo dobre:-), życzę Ci by spełniły się wszystkie Twoje marzenia i by blog dotarł do jak największego grona czytelników. Ja uwielbiam tu do Ciebie zaglądać, jesteś jedną z moich inspiracji:-). Poza tym jesteś bardzo piękną kobietą i cieszę się, że nie jesteś już anonimowa:-). Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajne uczucie, być dla kogoś inspiracją :) Dziękuję za tyle miłych słów i komplementów :)
UsuńŚciskam ciepło :)
bardzo pozytywne zmiany:) życzę dalszego rozwoju:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńWidziałam już na fb te zmiany, ale dopiero dziś zaglądam na bloga :) Bardzo fajne są Twoje nowe zdjęcia :) Fajnie ożywiły bloga :) Uwielbiam tu zagladać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :) Cieszę się, że zmiany się podobają :)
UsuńŚciskam :)
To ta sama Monia...? przecież ona była blondynką... według mnie...
OdpowiedzUsuńAle no niech będzie, trzeba się przyzwyczaić...:):):)
Spełnienia, spełnienia...!
Hehehe, cały czas jestem blondynką :) Czarno-białe zdjęcia przekłamują ;)
UsuńDzięki i pozdrawiam :)
Rzeczywiście pozytywne zmiany, gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńa ja się ciesze , że Ty znalazłaś mnie a ja Ciebie:) a buzię masz bardzo sympatyczną i znajomą:) powodzenia ....a ja tutaj będe kibicować:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Miło mi :)
Usuńzyczę kojelnych sukcesów ;) na pewno tu wróce ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zapraszam :)
Usuńzmiany świetne, zdjęcia rewelacja !!
OdpowiedzUsuńale przyznam, że w pierwszej chwili myślałam, że coś źle kliknęłam i mnie na innego bloga przekierowało :)
wywiad przeczytany! pozdrawiam! :)
Dzięki Martuś :) Dobrze, że nie uciekłaś myśląc, że to inny blog ;)
UsuńPozdrawiam! :)
oj ... z takiego fajnego bloga nie ucieknę, pokapowałam dość szybko :) spokojna głowa!
UsuńJak nie trudno się domyśleć jestem Twoją fanką. Zaglądam bardzo często i zawsze podziwiam. Prowadzisz bardzo ciekawego bloga, a teraz zmiany, niesamowite, że jesteś w stanie jeszcze ciekawiej go prowadzić. SUPER. Będę kibicowała, trzymam kciuki i życzę pasma samych sukcesów. Ściskam Ilona
OdpowiedzUsuń