Sałatka z pieczoną papryką, anchois i kaparami

Nie wiem jak Ty, ale ja wracając do domu rodzinnego na święta jestem rozdarta. Z jednej strony obawiam się perspektywy siedzenia przy stole i obżerania się. Bo kalorie, bo za tłusto, bo za dużo, bo....(lista jest zwykle za długa)
Z drugiej jednak strony cieszę się jak głupia, bo to przecież same pyszności! Co więcej, ktoś je dla mnie przygotował! Jest to miłą odmianą dla każdego kto 98% swoich posiłków przygotowuje sam.
Z dwóch powyższych powodów nie mam dla siebie żadnej litości;) Zjadam wszystko to co uwielbiam najbardziej! Fajnie, ale co dalej?
Bardzo często, po takich świątecznych ucztach sięgam po odchudzone pozycje kulinarne. Ale muszą być pyszne! Na szczęście nie mam awersji do dietetycznego jedzenia, które niestety w świadomości niektórych utarło się jako mniej smaczne.
Jeśli Twój organizm również domaga się czegoś lżejszego, polecam Ci tę pyszną sałatkę:)

Składniki:
1 duża papryka czerwona
1 duża papryka zielona
1 duża papryka żółta
4 filety anchois
2 ząbki czosnku
sól (ostrożnie, pamiętaj, że anchois i kapary są słone)
pieprz świeżo mielony

1 łyżka kaparów w zalewie

2 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżka drobno pokrojonej natki pietruszki
1 łyżka pokrojonej bazylii

Przygotowanie:
Papryki przekrój na pół, usuń gniazda nasienne i opłucz, a następnie ułóż na blaszce skórką do góry i wstaw do rozgrzanego do 200* piekarnika na ok 30min (aż skórka zrobi się czarna). Po upieczeniu zdejmij z papryk skórkę, pokrój w paski i przełóż do miski razem z anchois. Następnie rozetrzyj czosnek, zalej go oliwą i dodaj posiekane zioła. Wymieszaj ze sobą wszystkie składniki wraz z kapa.

Smacznego:)