Właściwie to sama nie wiem jak nazwać to danie bo pizzerkami tak naprawdę nie są, drożdżowymi sakiewkami też nie do końca, a placki kojarzą mi się dużo bardziej z ziemniakami bądź naleśnikami ;) Niech będą już pizzerki ;)
Pomysł na te cudeńka zaczerpnęłam ze starej gazety, nawet dokładnie nie wiem jakiej, bo to luźne kartki, które znalazłam w obszernym 'papierowym' zbiorze kulinarnym Mamy mojego M. Przepis zmodyfikowałam na moje potrzeby i tak zamiast dużych placków, upiekłam małe 'prawie sakiewki' z mięsem i pastą paprykową, którą nota bene dostaliśmy w wałówce od Mamy M. odjeżdżając z Piły :)
M. był przeszczęśliwy bo ja mięsa za często nie serwuję, a On jest bardzo, bardzo mięsożerny ;)
Te mini pizze sprawdzą się zarówno na obiad, jak i pożywną kolację, a jeśli zwielokrotnicie proporcje, wykarmicie gości na domowej imprezce :)
Składniki (na 9 sztuk):
ciasto:
250g (1,5 szklanki + 1łyżka) mąki pszennej + do podsypania
25g (pół kostki) świeżych drożdży
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cukru
125ml letniej wody
3/4 łyżki oliwy z oliwek
nadzienie:
ok 250g mielonego mięsa
1 średniej wielkości cebula
4 łyżki ostrej pasty paprykowej (użyłam domowej)
świeżo mielony pieprz
sól
płatki chilli
zioła prowansalskie
do posmarowania:
1 jajko
2 łyżki mleka
wykończenie:
ulubiony ser starty na tarce (może być gouda jak również pecorino - wybierz swój ulubiony:))
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
Przygotowanie:
Do 125ml wody dodaj pokruszone drożdże, wymieszaj i odstaw na chwilę. W tym czasie do miski wsyp mąkę, sól i wydrąż dołek. Do dołka wlej zaczyn, wymieszaj i wyrób elastyczne ciasto (aż ciasto przestanie się kleić do rąk). Na koniec wlej na dno miski oliwę i jeszcze chwilowo wyrabiaj. Miskę z ciastem odstaw w ciepłe miejsce na około 30min (aż ciasto podwoi swoją objętość). W tym czasie poszatkuj cebulę i wymieszaj razem z mięsem i pastą paprykową. Dopraw solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i płatkami chilli. Oddzielnie w małej miseczce rozmieszaj jajko z mlekiem.
Po 30 minutach uderz w ciasto pięścią aby je odpowietrzyć i chwilowo wyrabiaj. Ciasto podziel na 9 mniejszych kawałków. Na obsypanej mąką stolnicy rozwałkuj 9 placków. Na środek każdego z nich nałóż farsz (ok 2 łyżeczki farszu na 1 placuszek) i zawiń ciasto na około 2cm, a następnie posmaruj ciasto mieszanką jajeczno-mleczną. Sakiewki ułóż na blaszce wyłożonej pergaminem i piecz w nagrzanym do 250*C piekarniku przez 12-15minut (góra - dół). Jeśli po 12 minutach pizzerki są już mocno przyrumienione zmniejsz temperaturę do 150*C. Kilka minut przed zakończeniem pieczenia posyp pizzerki tartym serem.
Podawaj gorące, udekorowane natką pietruszki.
Smacznego :)
Sprawdzą się, jako przekąska na imprezie sylwestrowej :)
OdpowiedzUsuńowszem :) Sylwester kojarzy mi się z bułkami z farszem pieczarkowym, ponieważ moja mama zawsze taki robiła, aby nas (dzieciaki) zadowolić :) Myślę, że jako dziecko (i nie tylko) bardzo szybko przyswoiłabym nową tradycję ;)
UsuńPozdrawiam :)
Ależ apetycznie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i smakują obłędnie :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSerdeczności :)
Wyglądają trochę jak pide, pysznie chrupiąco i ostro. Wyjątkowo mnie cieszy pietruszka -nie kolendra, jako zwieńczenie :) U mnie wczoraj było chili con carne, również na ostro a jakże, lekko podkręcone słodyczą cynamonu. Grzać się trzeba, nie ma co!!
OdpowiedzUsuńO tak! Pide pasowałoby dużo lepiej :) Dziękuję :) Jestem wielką fanką pietruszki, a kolendra jest zbyt aromatyczna ;) Zimą na ostro i faktycznie grzać nie trzeba ;)
UsuńPozdrowienia :)
Prezentują się świetnie :) I ja też wolę pietruszkę, kolendra i ja nie lubimy się zupełnie... Fajna propozycja na spotkanie z przyjaciółmi :)
OdpowiedzUsuńpietruszka rządzi:) na spotkanie z przyjaciółmi ale i obiad czy bardziej treściwą kolację :) Polecam :)
Usuńwygladają cudnie!
OdpowiedzUsuńDzięki ! Smakują jeszcze lepiej :D
Usuńnapatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńCo masz na myśli jako ostra pasta paprykowa?
OdpowiedzUsuńPizzerki coś idealnego dla mnie na przekąski :)
Mam na myśli pastę zrobioną z miąższu z czerwonej papryki z dodatkiem ostrej papryczki :) Może to być również pasta z dodatkiem pomidorów :) Ja użyłam domowej (niestety nie spisałam przepisu na bloga), ale zapewne można kupić takową pastę w sklepie :) Pozdrawiam :)
Usuńdziękuję bardzo:)
UsuńCzy mięso można najpierw usmażyć? Czy lepsze jest jak dodam surowe i zapiekę?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam smażyć przed pieczeniem, ale powinno się udać :) W takim razie przykryłabym mięso serem, żeby się nie wysuszyło :)
UsuńRobiłam już muffinki pizzowe, ale to równie ciekawa alternatywa :)
OdpowiedzUsuńA czy można je robić w formie na muffiny?
OdpowiedzUsuńjak najbardziej :)
UsuńWitam, chciałabym przygotować te pizzerki na imprezę... kiedy najlepiej je zrobić i jak/gdzie przechowywać? Chodzi mi o to, czy mogę je zrobić np rano, włożyć do lodówki i z lodówki dopiero wieczorem włożyć do piekarnika... co na to ciasto drożdżowe?
OdpowiedzUsuńmożna przepis na pastę paprykową? :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMogę zrezygnować z Tych ostrości bo nie lubimy ostrych rzeczy
OdpowiedzUsuńale 25g drożdży to nie jest pół kostki bo kostka ma 100g, więc ile tych drożdży należy dodać?
OdpowiedzUsuńto danie to prawdziwe arcydzieło
OdpowiedzUsuńPo pierwsze w przepisie jest cukier,nie jest napisane gdzie go użyć (na szczęście mam co nieco pojęcie i się domyśliłam) ,po drugie 25g drożdży to nie jest pół kostki.
OdpowiedzUsuńgoruntulu show
OdpowiedzUsuńücretli
VOCP3W
kobe
OdpowiedzUsuńhermes bags
fear of god outlet
westbrook shoes
off white shoes
hermes outlet
palm angels outlet
kyrie 9
golden goose
off white nike