Blok czekoladowy z herbatnikami i orzechami włoskimi

Blok czekoladowy to dla wielu z Was smak dzieciństwa. U mnie w domu, poza sezonami świątecznymi i typowymi dlań wypiekami, zawsze królował placek drożdżowy, więc smaku typowego bloku czekoladowego nie znałam. Moja ciocia natomiast miała w zwyczaju rozpieszczać nas (całą moją dużą rodzinkę) waflami czekoladowymi i to była bajka! Tak więc kiedy dowiedziałam się o bolku czekoladowym i masie z mleka w proszku i kakao, takiego samego jak w owych waflach, od razu wiedziałam, że go pokocham :) Przepis podała mi Mama mojego M., a ja nie wahałam się go wykorzystać. Nie ma to jak przepis od zaufanej osoby, a po drugie M. uwielbia ten blok!

Blok robi się naprawdę błyskawicznie, pomijając czas chłodzenia. Jeśli jednak ktoś podjada w trakcie kucharzenia, albo wylizuje miski będzie najedzony już przed chłodzeniem ;)

Tym czekoladowym przysmakiem chciałam rozpocząć świąteczne przepisy. Nie jest to może typowo wigilijna receptura, ale każdy w święta lubi podjadać coś słodkiego. W dodatku pełno tu czekolady, herbatników i orzechów, a mi to wystarczy, aby nazwać blok czekoladowy daniem wigilijnym ;)

 

Składniki (na formę 36x29cm):
1 (200g) kostka masła pokrojona na mniejsze kawałki
1/2 szklanki wody
6 łyżek kakao
1 i 3/4 szklanki cukru
2 szklanki mleka w proszku (sypkiego, nie granulowanego!)
4 paczki (200g) pokruszonych herbatników
ok 5 garści (150g) orzechów włoskich lekko rozdrobnionych

inne ulubione składniki np żurawina, rodzynki, ryż prażony, orzeszki ziemne itp

Przygotowanie:
Do garnka wlej wodę i ustaw na kuchence na minimalnym ogniu. Następnie rozpuszczaj kolejno masło, cukier i kakao. Garnek zdejmij z kuchenki, dodaj mleko w proszku i dokładnie wymieszaj. Na koniec dodaj herbatniki, orzechy i inne Twoje ulubione pyszności.
Gęstą, jeszcze ciepłą masę przełóż na blachę wyłożoną pergaminem i rozprowadź dokładnie, dociskając do dna. Najlepiej to zrobić palcami :) Masę przykryj kolejnym arkuszem pergaminu i wystaw na balkon do ostygnięcia, a następnie do lodówki na około 3-4 godziny aby blok stężał. Możesz pominąć wystawianie formy na balkon, ale wtedy poczekaj aż całość ostygnie i dopiero włóż do lodówki.
Gotowy blok pokrój na mniejsze kawałki i zajadaj z rozkoszą np. w towarzystwie mleka bądź kawy :)

Smacznego :)